wtorek, 3 grudnia 2013

Strach ma wielkie oczy

Chyba każdy z nas się czegoś boi. Jeden boi się pająków, ktoś inny boi się dzikich zwierząt, a jeszcze inny śmierci. Takich przykładów można mnożyć bez liku.

Pewnie nie raz tak miałeś, że głos wiądł Ci w gardle, a nogi miałeś jak z waty. Właśnie wtedy odczuwałeś ten cholerny strach, który Cię paraliżował. Chcesz coś zrobić, ale najzwyczajniej w świecie się boisz? To normalne. Odważny to był Herkules. Ty nie musisz być, choć powinieneś. Odwagę się docenia.

Dlaczego ludzie się boją? Powodów jest wiele.
Po pierwsze wszystko zależy od charakteru człowieka i jego psychiki. Są osoby, które są harde i mają psychę nie do zdarcia. Tacy się nie obawiają się dosłownie niczego. Są twardzi na zewnątrz jak i wewnątrz. Dla kontrastu na świecie są też osoby miękkie jak gąbka i się boją dosłownie wszystkiego. Muszą być ludzie tacy i tacy. Charakteru nie zmienisz, choć możesz go wyćwiczyć.
Po drugie ludzie w skutek złych doświadczeń są sceptyczni i nie zrobią czegoś, co by zrobili w przeszłości, bo znają konsekwencję. Każdy nie raz się sparzył na czymś w skutek ryzyka i drugi raz tego samego nie zrobi.
Po trzecie ludzie boją się wyśmiania i odrzucenia. Taki strach występuje najczęściej w wyznawaniu uczuć czy wyrażaniu swojego twardego zdania. Nie ma, co się dziwić, bo w dzisiejszych czasach zdarza się, że nie wyznasz komuś uczuć, bo obawiasz się odrzucenia i utraty tej osoby. Dziwne? Bardzo dziwne lecz prawdziwe.

Myślisz, że Kamil Stoch siedząc na belce startowej się nie boi? Myślisz, że Tomek Gollob nie odczuwa lęku przed każdym swoim startem? Myślisz, że Tomek Adamek nie boi się walczyć z większymi od siebie rywalami? Jesteś w błędzie. Oni też się boją. Tylko, że ich strach przeistacza się w adrenalinę. Adrenalina to pozytywna forma strachu. Oni nie myślą o tym czego się boją. Oni myślą o swoim celu albo wyłączają kompletnie swoje myślenie. Jak widać wychodzi im to na dobre.

Boisz się czegoś?  Dużo w życiu nie osiągniesz, ponieważ do odważnych świat należy i bez ryzyka nie ma zysku. Trzeba ciągle przełamywać swoje lęki i obawy. Nie wyjdzie Ci raz, to próbuj drugi, trzeci i tak aż do skutku. Gdy już raz się przełamiesz to z każdym kolejnym powinno być łatwiej. Czasem naprawdę warto wyjść z założenia "co ma być to będzie" przecież strach ma tylko wielkie oczy...


1 komentarz: